Najpierw był cynk. Cynk od Kyroxa. Wieść tak piękna, że aż niewiarygodna. Saszetki od Cobi miały by być w Tesco za 0,99 zł?
Dnia następnego, gdy dotarłem do marketowego działu z zabawkami moim oczom ukazał się brak jakichkolwiek przecen i brak jakichkolwiek saszetek zarówno przecenionych jak i nieprzecenionych. Pojawiło się nieuchronne w tej sytuacji zwątpienie.
Rozwiała je jednak przypadkowo odnaleziona w innym dziale pojedyncza saszetka Monsters vs. Zombies i sklepowy czytnik cen. Gdy Kyrowe info okazało się pewne, rozpoczęło się przeszukiwanie wszystkich działów w poszukiwaniu zawieszonych na paskach w towarzystwie nieklockowych zabawek, pojedynczych saszetek które sprawiały wrażenie jakby ktoś chciał je bardzo skrzętnie ukryć lub też nie ruszał owych pasków od czasu kiedy było woreczków firmy Cobi w sklepie naprawdę dużo. Niemniej, wydaje mi się, że efekty poszukiwań są rewelacyjne. Nie dość, że znalazłem reklamówkę (taką, mniejszą) naprawdę tanich saszetek, to do tego jeszcze udało mi się zdobyć inny pożądany przeze mnie produkt – choć już niekoniecznie w tak atrakcyjnej cenie. Dobrze więc – czas na zdjęcia!
Skomentuj